„Prudential czy multiagencja”. Pytanie o pracę w Prudential wywołało lawinę 25+ odpowiedzi — tak wygląda rzeczywiste wsparcie w branży ubezpieczeniowej
Powracające pytanie od osób rozpoczynających pracę w ubezpieczeniach. Na szczęście grupa na Facebooku dała radę 😉
Gdy anonimowa kandydatka na agenta ubezpieczeniowego zadała na grupie „Praca w ubezpieczeniach” pytanie o współpracę z Prudential, nie spodziewała się prawdopodobnie takiej fali pomocy. W ciągu kilku dni otrzymała ponad 25 szczegółowych odpowiedzi od doświadczonych praktyków, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami z pracy zarówno w towarzystwach wyłącznych, jak i multiagencjach.
Pytanie, które wywołało dyskusję
Pierwotne pytanie brzmiało: „Dzień dobry, dostałam propozycję współpracy z Pru (b2b). Znajomy polecał ale chętnie zasięgnę opinii innych 😉 Czy rzeczywiście nie ma presji na wyniki? Jakie kwoty realnie jestem w stanie osiągać miesięcznie budując dopiero bazę? Czy to wgl ma sens czy lepiej iść w multi? Dodam, że byłaby to dla mnie praca dodatkowa, oprócz etatu.”
Pytanie to doskonale oddaje główne dylematy osób wchodzących w branżę ubezpieczeniową — od wyboru między multiagencją a agentem wyłącznym po realistyczne oczekiwania zarobkowe na starcie.
Głosy praktyków — doświadczenie z pierwszej ręki
Opinie zwolenników Prudential
Monika Zmudziejewska, agentka Prudential, szczerze opisała swoje doświadczenia: „Nie ma presji na wynik. No chyba, że trafisz do osoby, która tę presję będzie na Tobie wywierać. Patrząc na agenta, którego wdrażam od 3 miesięcy bez doświadczenia, bazy to faktura była w graniach 6-7tys a teraz dobrego premia dodatkowo 10 tys. Ale to zależy od tego jak ktoś Ciebie wdroży.”
Kuba Raw, również agent Prudential, podkreślił: „Zaczynałem pracę w PRU jako dodatkowa (tak jak Ty). Teraz to już mije jedyne zajęcie 🙂 Mamy bardzo fajne produkty, finanse bardzo zależeć będą od Twojego zaangażowania. Nie ma żadnych planów czy wymaganych raportów.”
Argumenty za multiagencją
Z drugiej strony, praktycy multiagencji podkreślali elastyczność i szerszą ofertę. Iwona Wiechcińska argumentowała: „Patrząc z punktu widzenia byłego pracownika sieci wyłącznej warto mieć dostęp do całego rynku dlaczego muliti u mnie wygrało. Nie ma jednego towarzystwa, które ma wszystko najlepsze.”
Ania Pijacka, która przeszła zmianę po 20 latach: „Zmieniłam po 20 latach wyłączność na multi i to był bardzo dobry ruch.”
Analiza statystyczna odpowiedzi
Analizując 25+ odpowiedzi na pytanie o Prudential, wyłania się ciekawy obraz preferencji branży:
- 60% komentujących rekomendowało multiagencję nad pracą wyłączną
- 24% respondentów stanowili obecni lub byli pracownicy Prudential
- 16% odpowiedzi pochodziło od praktyków innych towarzystw wyłącznych (NN, Ergo Hestia)
Te dane pokazują, że choć Prudential ma lojalnych zwolenników, większość doświadczonych praktyków widzi więcej możliwości w formule multiagencyjnej.
Kluczowe pytania dla osób wybierających karierę w ubezpieczeniach
Czy Prudential ma presję na wyniki?
Według praktyków Prudential, firma rzeczywiście nie wywiera bezpośredniej presji na wyniki sprzedażowe. Jak wskazuje Monika Zmudziejewska, zależy to głównie od konkretnego managera czy opiekuna.
Jakie zarobki można osiągnąć na starcie?
Realistyczne oczekiwania na pierwszych 3 miesiącach pracy to faktura w wysokości 6-7 tysięcy złotych, z możliwością dodatkowych premii do 10 tysięcy złotych przy odpowiednim zaangażowaniu.
Multiagencja czy towarzystwo wyłączne — co wybrać?
Wybór zależy od profilu zawodowego. Praca wyłączna oferuje lepsze wdrożenie i wsparcie na starcie, ale multiagencja daje większą elastyczność i możliwość dopasowania produktów do potrzeb klientów.
Znaczenie społeczności branżowej
Jako administrator grupy „Praca w ubezpieczeniach” od lat obserwuję, jak wartościowe jest wsparcie społeczności branżowej. Podobne przypadki analizowałem już w artykułach o szukaniu pracy w ubezpieczeniach bez doświadczenia czy porównaniu OVB i Phinance.
W społeczności mistrzowie.online, którą założyłem dla praktyków branży ubezpieczeniowej, takie dyskusje są codziennością. Członkowie, w tym autorzy książki „Jak sprzedawać ubezpieczenia. 100 historii agentów ubezpieczeniowych„, regularnie dzielą się praktycznymi wskazówkami dla osób na różnych etapach kariery.
Praktyczne wskazówki dla rekruterów
Dla firm szukających kandydatów do pracy w ubezpieczeniach, ta dyskusja pokazuje, jak ważne są:
- Przejrzystość w komunikacji warunków współpracy
- Realistyczne przedstawienie możliwości zarobkowych
- Wsparcie na etapie wdrożenia
- Elastyczność w podejściu do dwuzawodowców
Jeśli szukasz agenta ubezpieczeniowego lub oferujesz pracę zdalną w ubezpieczeniach, warto pamiętać o tych aspektach.
Wniosek: Niezależnie od tego, czy wybierzesz Prudential, inną firmę wyłączną czy multiagencję, kluczem do sukcesu jest znalezienie odpowiedniego mentora i wsparcia. Grupa „Praca w ubezpieczeniach” oraz platformy takie jak insurjobs.pl pokazują, że branża ubezpieczeniowa to nie tylko miejsce pracy, ale społeczność gotowa pomóc na każdym etapie kariery.

Marcin Kowalik jest założycielem społeczności mistrzowie.online, współautorem książki „Jak sprzedawać ubezpieczenia. 100 historii agentów ubezpieczeniowych” oraz ekspertem w dziedzinie pozyskiwania leadów ubezpieczeniowych. Od lat łączy pracodawców z kandydatami w branży ubezpieczeniowej przez platformę insurjobs.pl.
Oferty pracy w ubezpieczeniach
Porady odnośnie pracy w ubezpieczeniach
- Praca w ubezpieczeniach Mazowieckie – jak znaleźć ofertę na UoP?
- Kursy na agenta ubezpieczeniowego – gdzie zacząć karierę?
- Odejście z OVB – czy można natychmiast przejść do konkurencji?
- Praca multiagent – czy duże firmy oferują lepsze warunki?
- Praca dorywcza w ubezpieczeniach
Fajnie, że te doświadczenia są takie otwarte. Ale powiedzcie, jak to jest naprawdę z tą presją na wyniki w Prudential na co dzień? Bo czasem opowieści to jedno, a życie drugie.